145. namietne pieszczotki z k+k
Autor: patrycja5
Klub: Protector Uniejów
wiec ja tak jestem na procie w uniejowie bawię sie ź kolezankami patrze kolo mnie jakas dziewczyna tanczy miźia sie tyłkiem do mnie.. Za chwile łapie mnie za reke i mówi do ucha (jestes sexowna moge ci minetke zrobic) a ja wtedy w szok wpadlam i mysle czemu by nie,raz sie żyje zeby z dziewczyna zobaczyc jakto jest, wiec poszlysmy do jej auta,usiadłysmy na tyle,i zaczelo śie namietne całowanie..rozbieranie,i namietne pieszczotki.. I bylo śuper,jak jest jakas dziewczyna tu ktora ma ochote zemna na namietne pieszczotki to czekam na propozycje))
[ Miałe(a)ś lepszą przygodę? To dodaj ją :) ]
Podeślij znajomemu:
http://przygoda-w-klubie.pl/przygoda.jsp?nr=145
144. Jedziemy a tu seksik przy drodze :D
Autor: Monika
Klub: Viva Truskolasy
Siema, tak mi się przypomniało i postanowałam to opisać ;D Jechałyśmy z kolegami z donkichota i naszło nas żeby jeszcze zobaczyć co tam pod vivką. Przejeżdżałyśmy obok i nic bo w sumie deszcz padał. Zrezygnowana przylepiłam głowę do zaparowanej szyby i patrzałam na wiosenną ponurą pogodę.
Ruszamy z Vivki w stronę piły a tam nagle coś mi mgugnęło za oknem ;D Zdziwiona kazałam się koledze zatrzymać i cofnęliśmy. Kolega otworzył okno, żeby lepiej widzieć a tam... własnym oczom nie wierze !! Na mokrej ściółce w deszczu na mokrych i zimnych liściach a pewnie i na błocie ! parka sobie leży i kopuluje !! Stanęliśmy smaochodem wryci i osłupieni. Dosłownie 3 metry od jezdni ona na dole na golasa a on na niej w samych spodniach i jadą ostro ;D
Najlepsze było to że nas nie zauważyli od razu a my byliśmy tak oszołomieni, że nie odjechaliśmy od razu ;D
Po chwili my się ogarnęliśmy i stwierdzając, że nie będziemy im przeszkadzać ruszyliśmy.
W tym samym czasie nas zauważyli i lekko się speszywszy on zszedł z niej chowając się za nią ;D A co najlepsze, tym samym ruchem pozostawił ją całkiem nagą na tym zimnie :D
Co jak co ale rozumiałabym jak by im się bardzo chciało i gdzieś w środku lasu ;D ale tuż przy jezdni ! W takie zimno, błoto i do tego deszcz na gołej ziemi !!!!!!!!!!!! Powodzenia !!!!!
[ Mega czy Słabe ? A może warte polecenia ? Jak uważasz ?]
Podeślij znajomemu:
http://przygoda-w-klubie.pl/przygoda.jsp?nr=144
141. Awantura z rękoczynem
Autor: FazZi
Klub: Planeta Stalowa Wola
Dużo pisać nie trzeba na holu w lokalu jakaś ekipka sobie konsumuje trunek, ale poszło o coś chyba o faceta, bo dwie laski zaczęły się normalnie trzaskać, ochrona zareagowała dopiero kiedy do awantury zaczęli wkraczać chłopcy pewnie konkubini tych pań, ale było widowisko ze 3-5minut.
[ Ta przygoda coś Ci przypomina? Dodaj swoją historię :) ]
Podeślij znajomemu:
http://przygoda-w-klubie.pl/przygoda.jsp?nr=141
140. Zmiana auta ze znajomymi
Autor: FazZi
Klub: Moderna Dębica
Pojechaliśmy ze znajomymi na imprezkę, zajeżdżając na parkingu byliśmy jako 3-ecie auto, wiadomo przed imprezką podkład w takim razie, bo nie ma co się śpieszyć, na imprezie spoko, tankowanie ze znajomymi fajnie wypadło, powrót do domu i tutaj się problemy zaczęły, bo gdy jechaliśmy to już wiadomo było ze coś będzie szwankować w aucie była jakaś usterka z akumulatorem, a że to był listopad troszkę już zimno i śnieg także był. Znajomy kolegi który był z nami na imprezie jakiś miejscowy zamotał swojego znajomego i nas odstawił do domu, z tym że motka była taka że spacerek z jednego auta do 2giego auta co prawda nie był długi w sensie przejść z auta do auta tylko dłuugi był w sensie po %, bo wysiadając z auta 1 zamknięto drzwi, a po sekundzie otwiera się drzwi i wchodzi do auta nr1, także powtórka znowu ale udało się dojść do auta prawidłowego czyli auto numer 2 i po zalogowaniu się w aucie znajomy kolega który miał być kierowcą, ale nie był zrobił takiego psikusa że bluzę z kapturem zawiązał tak że nie dało się rozwiązać, stąd właściwie spanie było w bluzie, ale do tego dopiero dochodzi się po ogarnięciu się w niedzielę :)
[ Oceń tą przygodę. To tuż na prawo :) ]
Podeślij znajomemu:
http://przygoda-w-klubie.pl/przygoda.jsp?nr=140
139. Super IMPREZA
Autor: FazZi
Klub: Iguana Brzozowa
Spory czas to temu było jednak, warto wspominać historie które zostają w pamięci (o ile zostają :P) akurat nawiązanie tutaj będzie do sporej dawki %, oczywiście wszystko przebiegało dobrze, tylko pech akurat chciał że było zbyt dużo osób z którymi trzeba było się napić, no wiecie "ze mną się nie napijesz" także impreza gruba i dobrze się rozkręcała, jednak traf chciał że rozmawiając sobie z ochroniarzem oparłem się na jego ramieniu już całkiem coś bełkocząc, zostałem wyprowadzony na zewnątrz w celu wytrzeźwienia, obok drzwi zostałem postawiony :) później tylko pamiętam że stałem i było mi zimno, co się działo to nie wiem, pod koniec imprezy wróciłem do lokalu kontynuować imprezę :) ale wiadomo już nie było tylu znajomych, tylko weterani którzy dobić chcieli, ale sami też się wykruszali. Zabawne jest to że jednak nie zostałem potraktowany jako ktoś zły tylko kulturalnie.
[ Miałe(a)ś lepszą przygodę? To dodaj ją :) ]
Podeślij znajomemu:
http://przygoda-w-klubie.pl/przygoda.jsp?nr=139
137. znajomosc
Autor: klubowiczka73
Klub: Don kichot Częstochowa
POSZLYSMY Z DZIEWCZETAMI NA DISCO TAM BAWILYSMY SIE SUPER,CALY CZAS CZULAM JAKBY MNIE KTOS OBSERWOWAL,ALE NIE MOGLAMWSROD TLUMU ZLOKALIZOWAC OBSERWATORA.PRZY WYJSCIU PRZYSTOJNY CHLOPAK,LADNIE UBRANY,TRZEZWY PODSZEDL DO MNIE I POPROSIL NA SLOWKO.POGADALISMY I JAK SIE OKAZALO ON MNIE OBSERWOWAL.UMOWILISMY SIE NASTEPNEGO DNIA NA KAWE I TAK JUZ PIJEMY KAWKE RAZEM DRUGI ROK.JEST SUPER.
[ Mega czy Słabe ? A może warte polecenia ? Jak uważasz ?]
Podeślij znajomemu:
http://przygoda-w-klubie.pl/przygoda.jsp?nr=137
FazZi: Już powinno być coś więcej nie tylko kawka, jakieś dotykanie się czy nawet seksik. Ważne że jednak fajnie się wam dialog układa
136. Piwo spiżowe, przygody odlotowo gazowo wybuchowe
Autor: anonim
Klub: Spiż Katowice
Pamiętam jak kiedyś w spiżu zassałem z 4 kuflowe do tego chlebek ze smalcem pychotka :D No i na dół śmigać, bo muza lajt leciała. Bawię się bawię..a tu się do mnie uśmiecha taka śliczna...w moim wieku...bondyneczka.
No to dawaj...niby przypadkiem obrócony do niej tyłem i ją tam tyłeczkiem o tyłeczek.. oczywiście załapała o co chodzi i już po chwili tańczyliśmy razem. Potem razem na spiżowe ;))i jeszcze więcej spiżowego.. no i tak jakoś wyszło że niesamowicie mi się spodobała. Odprowadzając ją oczywiście podała mi swój numer i buziaka. Jednak nie mogło się to tak zakończyć....
Dała mi buziaka..następnego..następnego i tak wepchła mnie w jakąś bramę między bloki.
Zimno troszkę był to się tuliłem konkret.
I tak niby wszystko ok...ale stała się rzecz, o której chyba nikomu nie odważył bym się powiedzieć.....
Tu jednak chyba mogę napisać ;))) Wyobraźcie sobie siebie w tej sytuacji..
Panna wkłada Ci rękę w spodnie...a potem wyciąga i wkłada ją z tyłu w spodnie i łapie mocno za tyłek !!!.. a Ty w samym samym momencie.... DUUUUUUP taaaaaaaaakiego bąka !!!!!!!! Chyba nie muszę mówić co było dalej....koniec dotykania i nara nawet bez słowa...i wielki burak na twarzy obojga.....
[ Ta przygoda coś Ci przypomina? Dodaj swoją historię :) ]
Podeślij znajomemu:
http://przygoda-w-klubie.pl/przygoda.jsp?nr=136
135. Bez oporów
Autor: raptor
Klub: Viva Truskolasy
Pamiętam jak kilka lat temu na małej sali do góry, jakis facet odstawiał erotic dance z jakąs laską a ta że była pijana była elastyczna:) po ok 10 min została w stringach i szpilkach, wszystkiemu wtórował dj, dookoła las komórek bo przecież kazdy musi miec takie coś do strzepania sie a ci co nie nagrali musieli walic pamięciówke:) i po chwili Pani przetrzeżwiała i impreza sie skończyła :) pozdrawiam uczestniczke przedstawienia:)
[ Oceń tą przygodę. To tuż na prawo :) ]
Podeślij znajomemu:
http://przygoda-w-klubie.pl/przygoda.jsp?nr=135
134. bojka z samochodem
Autor: anonim
Klub: Viva Truskolasy
Na vivie to mialem duzooo przygod :)
Ostatnio np. stoi sobie samochod i nagle zaczyna titek wyc i wszyscy polew i wybiega z 15 chlopa z klubu i wylacza titek, po chwili znow i tak z 3 razy po chwili znow i patrze jakas laska idzie do tego samochodu i zaczela go kopac i tak z 3 razy kopla i odeszla a za chwile wylatują tamci i odlaczyli akumulator :D
[ Miałe(a)ś lepszą przygodę? To dodaj ją :) ]
Podeślij znajomemu:
http://przygoda-w-klubie.pl/przygoda.jsp?nr=134
133. nie wiem jak to sie stało ;d
Autor: lukash456
Klub: Viva Truskolasy
Też w wakacje miałem akcje :)
Bawiłem się na disco lecz kolega mówi że jedziemy już .. no to mówię spoko zaraz przyjdę poczekaj na mnie w aucie.. i poszedł a ja dalej się bawiłem :) wiec mówię do panienki z którą się bawiłem że muszę jechać już.. i chciałem ja pocałować .. takie wymuszone buzi było .. teraz już wiem dlaczego jakiś koleś z nią był i podbija do mnie czy mnie zęby nie swędzą czasem .. a ja szczupły i nie lubię się bić mówię że nie nie nie .. i poszedłem do wyjścia odwracam się a ten koleś za mną idzie to ja myślę może zacznę biegnąc i rura szukam kumpla auta patrze jest wale w drzwi i mówię otwieraj !! otwiera jakiś chłop .. kur.. zdziwienie mnie ogarneło chłop mówi o co Ci chodzi ?? uświadomiłem sobie że pomyliłem auta ! :)
[ Mega czy Słabe ? A może warte polecenia ? Jak uważasz ?]
Podeślij znajomemu:
http://przygoda-w-klubie.pl/przygoda.jsp?nr=133
tomek: Dobrze, że nie chciałeś wsiadać do samochodu tego kolesia od zębów :P Tak to jest czasem... nigdy nie wiesz jaka obstawa :]